Strony

26 maj 2014

Odyseja mieszkaniowa cz. 1

Zadziwia mnie zawód pośrednika w obrocie nieruchomościami. Ci, z którymi miałam do czynienia do tej pory, poszukując chaty, padali już przy pierwszym pytaniu, dotyczącym inwestora odpowiedzialnego za powstanie danego budynku. Przy czym dodam, że nie oglądam kamienic sprzed wojny, a bloki powstałe kilka lat wstecz. O pomyłkach przy podawaniu adresu nie wspomnę. Rzadko który pośrednik ma naprawdę rzetelną wiedzę o tym, co oferuje (pomyłki w metrażu to chyba standard). Wszystkie informacje wyciągam od właścicieli. Moją faworytką została pani, która na powitanie powiedziała "to jest właśnie ten budyneczek i zaraz pokażę Państwu mieszkanko". Nie skorzystaliśmy z jej "ofertki". Być może to wynik deregulacji zawodu, a może prostego "tumizwisizmu", nie wiem. Jestem zniechęcona kolejnymi kontaktami ze specjalistami od wstawiania nieczytelnych zdjęć na przeróżne mieszkaniowe portale. Może sklecę sobie taką chatkę na jakimś niewielkim kawałku ziemi:

 
Widoki muszą być zachwycające. I ta poranna kawa na tarasie... Marzenie. Albo sklecę sobie z kilku cegieł niewielki ale jakże oryginalny, dom:

Ciekawe, czy dzióbek to jednocześnie komin?

9 komentarzy:

  1. Powodzenia w szukaniu!
    W jakiej okolicy szukasz?
    PS Tylko nie rób tego błędu co ja i nie kupuj mieszkania wschodniego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteśmy leniwi umysłowo. Dlatego pośrednikom nie chce się przygotować do rozmowy z klientem. Mniemają, że pośrednictwo polega na pobieraniu prowizji. Przecież nic więcej im nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  3. @paranoid: Szukamy na Naramowicach :) Teraz mamy wschodnie - pozdrawiam zatem z piekarnika ;)
    @Ove:...a prowizje wcale małe nie są.

    Dziękuję za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam namiary na jednego rzetelnego, dać?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja narzekam na brak słońca popołudniami i stąd moja niechęć do mieszkań wschodnich, a to że rano świeci to mi nie przeszkadza, mam żaluzje:)
    Czyli korki Cię nie przerażają na Naramowickiej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. @Izabelka: Poproszę na priv: eva.scriba@gmail.com
    @paranoid: Ty też Naramowice? Mam rower, nie mam samochodu, nie odwożę dzieci do przedszkola, więc na korki nie zwracam uwagi ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. O, a ja wybieram się na Błażeja ;)

    OdpowiedzUsuń