tag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post3724193302620559425..comments2023-10-24T09:43:06.766+02:00Comments on Będąc młodą bibliotekarką...: Literatura się kończyEva Scribahttp://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-89191399529896639722015-09-01T01:24:43.329+02:002015-09-01T01:24:43.329+02:00@Pastuszek:
Byłem fanem kryminałów (dla dorosłych...@Pastuszek: <br />Byłem fanem kryminałów (dla dorosłych) już w wieku lat 8, jeszcze w czasach PRLu, kiedy dorwanie "fajnej" książki w księgarni graniczyło z cudem i kiedy reklama książek nie istniała. Nie wierzę ponadto, że jestem w tej pasji osamotniony, więc nie wiem, o jakim wpływie reklamy na zakup kryminałów piszesz. <br /><br />Nie rozumiem również dlaczego z góry zakładasz, że książka napisana przez alkoholika tudzież narkomana musi być kiepska, to po pierwsze. A po drugie: jeżeli ktoś napisze poczytną książkę (nawet pogardzany przez Ciebie kryminał) z dobrze skonstruowanym mechanizmem intrygi, nieszablonowymi postaciami itd, to dlaczego nie ma być stawiany za wzór niezależnie od jego prywatnych/zdrowotnych słabości?<br />A przechodząc do punktu głównego refleksji, które mi się nasunęły czytając Twoją wypowiedź: na tle Twojej pogardy dla publikowanej dzisiaj literatury (szczególnie, oczywiście, kryminałów) oraz osób, które wpadły w sidła nałogu, można odnieść wrażenie, że jesteś autorem przynajmniej jednego dzieła, bynajmniej z bardziej ambitnego gatunku niż kryminał, które zostało entuzjastycznie przyjęte przez krytyków. Czekam zatem z niecierpliwością na tytuł tego opus dei, abym mógł pośpieszyć do księgarni i wyszukać go w regale, błyszczącego między "Naszą szkapą" i "Janko muzykantem". Jakub Pawlaknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-33520647400350334082015-08-11T11:24:08.083+02:002015-08-11T11:24:08.083+02:00Dobrych książek zawsze było mało. Teraz obraz rynk...Dobrych książek zawsze było mało. Teraz obraz rynku tworzy Empik i przez to Żuławskiemu wydaje się, że wydawane są tylko kryminały. Nie tylko, ale te inne, dobre, trudno znaleźć, nie widać ich. To tak jak z muzyką, z filmem. To samo. Widać i słychać tandetę. Rzeczy lepsze są schowane.Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-63025347722093528332015-08-10T23:00:17.057+02:002015-08-10T23:00:17.057+02:00Kontrowersyjna wypowiedź...Kontrowersyjna wypowiedź...Izabelkahttps://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-3254295435498000102015-08-10T13:17:06.502+02:002015-08-10T13:17:06.502+02:00można się nie zgodzić, ale coś w tym jest... krymi...można się nie zgodzić, ale coś w tym jest... kryminał króluje, co jest dowodem jak bardzo ludzie są podatni na wpływ reklamy - ile można czytać o tym, że zabili i go uciekł? tworzone naprędce "powieści" dzięki kursom kreatywnego pisania nie są żadną literaturą, od lat literaturę polską tworzą alkoholicy i narkomani... to dla mnie żadna sztuka... szkoda tylko, że takie osoby są stawiane za wzór dzieciom i młodzieży... Pastuszekhttps://www.blogger.com/profile/01735936036449248687noreply@blogger.com