tag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post4584616268159833077..comments2023-10-24T09:43:06.766+02:00Comments on Będąc młodą bibliotekarką...: Eva Scribahttp://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-66214827918852544552009-08-16T16:02:59.002+02:002009-08-16T16:02:59.002+02:00A napisał, napisał... Wstyd trochę boś mój krajan ...A napisał, napisał... Wstyd trochę boś mój krajan i rodem z tej samej uczelni i kierunku, jak mi się zdaje...;)<br />PozdrawiamEva Scribahttps://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-66473940019764667882009-08-14T20:31:33.707+02:002009-08-14T20:31:33.707+02:00A ktoś napisał chyba niedawno:
"Czy mi się w...A ktoś napisał chyba niedawno:<br /><br />"Czy mi się wydaje, czy tekst jest stereotypowy i szowinistyczny? Wielka szkoda, że na tak dobrze zapowiadającym się portalu został umieszczony, bo w porównaniu do pozostałych treści wyróżnia się w sposób negatywny. I wcale nie jest zabawnie, raczej żenująco."<br /><br />wraca jak bumerang, nie?<br />hehehe :DMRhttp://www.pulowerek.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-12450065374999663002009-08-12T14:35:37.613+02:002009-08-12T14:35:37.613+02:00Wiem, że siedzi teraz Pani i śledzi swoje komentar...Wiem, że siedzi teraz Pani i śledzi swoje komentarze i moje na nie odpowiedzi, dlatego nie zamierzam więcej zamieszczać Pani wypowiedzi. Proszę nie czytać tego bloga. Po prostu. Zaoszczędzi sobie Pani nerwów i niezdrowej ekscytacji w oczekiwaniu na moją replikę. "W łóżku z młodą bibliotekarką"? Zastanowię się nad tym, a Pani radzę oswoić ten mebel. To naprawdę pomaga, nie tylko na dotlenienie, ale wszelkie frustracje. <br />Pozdrawiam.Eva Scribahttps://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-12284825038159057172009-08-12T13:22:04.126+02:002009-08-12T13:22:04.126+02:001. Literaturę feministyczną czytam. Kolekcjonuję n...1. Literaturę feministyczną czytam. Kolekcjonuję nawet "Zadrę". Niewiarygodne, prawda?<br />2. Zdjęcie jest żartobliwe i oddaje treść oraz ton bloga, w którym, gdyby się Pani wczytała, piszę nie tylko o seksie (aczkolwiek to równie ważna jak praca sfera mojego życia i nie zamierzam tego ukrywać)<br />3. Nikogo do czytania mojego bloga nie zmuszam. Można przecież w tym czasie przeczytać tyle wspaniałych feministycznych książek...Eva Scribahttps://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-65568805534932996082009-08-12T12:34:18.298+02:002009-08-12T12:34:18.298+02:00Co za żenada...
1. Od polecenia dobrego filmu jest...Co za żenada...<br />1. Od polecenia dobrego filmu jest obsługa wideoteki lub kina. <br />2. Polecam wziąć tytułowy obrazek z przymrużeniem oka (jak i samą siebie), taki dystans na pewno pomoże odnaleźć się Pani/Panu we własnym życiu.<br />3. Więcej równie genialnych wpisów na blogu jak ten "Pani/-a Anonimowej/-go" i Autorka Blogu pewnie napisze książkę pt. "Moich 365 czytelników".<br /><br />KubaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-9104159840786394892009-08-12T11:00:46.639+02:002009-08-12T11:00:46.639+02:00wikwit elokwencji: O ile mnie oczy nie mylą, to w ...wikwit elokwencji: O ile mnie oczy nie mylą, to w tym zdjęciu chodzi o to, żeby zaglądać "młodej bibliotekarce" pod spódnicę. Nie watpię, że seks wpływa na dotlenienie mózgu. Może nazwa bloga powinna brzmieć, w "łóżku z młodą bibliotekarką"? Wyczuwam lekką agresję w odpowiedzi na mój post. Również życzę dystansu do siebie i poczytania trochę feministycznej literatury! pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-90038008167526351932009-08-12T07:32:11.016+02:002009-08-12T07:32:11.016+02:00I jak tu polemizować z takim wykwitem elokwencji?
...I jak tu polemizować z takim wykwitem elokwencji?<br />1. Seksizm (m IV, D. -u, Ms ~zmie, blm) dyskryminacja człowieka, głównie kobiety, ze względu na jego płeć<br />2. Pobudzenie przysadki mózgowej i wydzielanie się endorfin w wyniku regularnego uprawiania (uwaga! poza i przed małżeńskiego seksu) nie powoduje ubytków w już zdobytej wiedzy, a lekki ucisk samonośnych pończoch nie tamuje przepływu krwi, zatem mózg jest dobrze dotleniony, a w konsekwencji czytelnicy przychodzący do biblioteki mogą zawsze liczyć z mojej strony na fachową obsługę. I zapewniam, że zaglądają do książek, a nie w mój dekolt, czy pod spódniczkę.<br />3. Bibliotekarz nie występuje, bo jestem z całą pewnością Bibliotekarką<br />4. Życzę większego dystansu do siebie, innych, a także bibliotekarskiej profesjiEva Scribahttps://www.blogger.com/profile/16061091505835747980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7906472657402859843.post-72171390553544526662009-08-12T07:24:36.425+02:002009-08-12T07:24:36.425+02:00Jednym słowem seksistowskie!(to komentarz do zdjęc...Jednym słowem seksistowskie!(to komentarz do zdjęcia głównego). Rozumiem,że z tego ma wynikać,iż idąc do bibliteki mam postrzegać biliotekarkę (bibliotekarz tu nie występuje) jako obiekt seksualny dla męskiego oka? Myślałam,że od bibliotekarza/rki powinnam oczekiwać fachowej obsługi dotyczącej zasobów biblioteki, polecenia ciekawej książki, filmu a nie pończoch i flirtowania...Anonymousnoreply@blogger.com