Strony

9 lip 2012

Dydaktycznie

Aguś przysłała mi w mailu to:



Zaś kuzyn E. link do wykładu (dla wytrwałych):




5 komentarzy:

  1. Zasadniczo się z Tobą nawet zgadzam, ale też właśnie dla Ciebiopodobnych piszę te wszystkie bogato ilustrowane posty o mięsie ;))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pytanie, z racji, że być może znasz temat, jadasz czasem w barze wegetariańskim na Taczka? Jeśli tak, to polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten na Taczaka to jeden z punktów sieci Green Way. Można tam zjeść i owszem ale dużo bardziej mi smakuje jedzenie w barze wegetariańskim (nie pamiętam nazwy ulicy, w bok od Półwiejskiej, zaraz przy naleśnikarni Manekin) prowadzonym przez dwie świetne kobiety - zawsze świeże, codziennie jakieś danie dnia, przygotowywane na bieżąco. Polecam! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, o którym barze mówisz. Byłam tam i nie mam najlepszych wspomnień, niestety. I sposób podawania mało higieniczny, bo siedziałam w pierwszym pomieszczeniu i widziałam. I nie smakowało mi.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, bardzo mi przykro... Jest jeszcze taki nowy na Taczaka, GoodFood chyba, ale tam mnie jeszcze nie zaniosło :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń