7 lip 2009
Shopping z A. Wychodzę z Empiku z dwoma książkami. Niestety tam nie ma wyprzedaży. "Siomga" Sofiji Andruchowycz przykleiła mi się do rąk. Przeglądałam po niej inne, ale ciągle trzymałam ją w dłoni, co chwilę czytając przypadkowe zdania. Druga kupiona dziś to "Terapia narodu za pomocą seksu grupowego. Zapiski kobiety spełnionej". Zastanowiło mnie, co zawiera książka, która na półce leży zafoliowana a zdjęcie nagich kobiecych pośladków na okładce zaklejone jest napisem "tylko dla dorosłych". Czy gdyby chodziło o zapiski mężczyzny spełnionego to książka też owinięta została by w folię? Nie przypominam sobie, aby w księgarniach dostęp do "Murów Hebronu" Stasiuka również został w ten sposób utrudniony. Może to chwyt marketingowy, wszak książka to zapiski z bloga, a więc istnieje ryzyko, że nie przyniesie wydawcy spodziewanego zysku. Z drugiej strony tematyka dość powiedziałabym nośna, więc z popularnością tytułu nie powinno być problemu. A może w powszechnym mniemaniu kobiecie nie wypada myśleć, a co dopiero pisać w tak odważny sposób o seksie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
"A może w powszechnym mniemaniu kobiecie nie wypada myśleć, a co dopiero pisać w tak odważny sposób o seksie?"
Ale wiesz, że liczą się czyny, nie słowa? :)))
Zainicjujmy ruch "Spełniony Naród". Kto się pisze?
Pierwszy! :D
K.
Jestem za! :D
Prześlij komentarz