Najgorsze reklamy, nominowane w kilku kategoriach do Super Chamleta można obejrzeć na wrocławiskich podstronach Gazety. Moim "faworytem" jest reklama napoju energetycznego Devil, a także niestety reklama Warmii i Mazur:
Oniemiałam widząc tę reklamę, a potem przyszło mi do głowy, że taki pomysł na kampanię urodził się w głowie któregoś z doradców byłego prezydenta, słynnego z molestowania kobiet. No, inaczej nie umiem sobie tego wyjaśnić.
Jest też w nominacjach coś z naszego podwórka. Jeśli czyta mnie ktoś z biblioteki miejskiej w Rybniku, to niech napisze czy pomysł na ten plakat to inicjatywa biblioteki, czy SLD?
Uroczy ten Lesiu, doprawdy. Nic tylko się zakochać. Myślałby kto, że to spotkanie walentynkowe jakieś.
A drugi plakat przedstawia akcję o której już pisałam - Czytajmy książki, nie zamykajmy bibliotek:
Nominacji raczej należało się spodziewać. Chociaż gdyby ktoś zamykał moją bibliotekę, to dla jej ratowania też pewnie pokazałabym co nieco albo utworzyła taki biblioteczny Femen. Oby do tego nie doszło ;)
[fot. materiały organizatorów Chamleta, za Gazeta.pl]
7 komentarzy:
Nie widziałam tej reklamy Warmii i Mazur, mimo, że mieszkam na Warmii, ale cisną mi się na usta same niecenzuralne słowa na temat twórców owego dzieła, więc pozostawię bez komentarza ;-)
poza tym, pozdrawiam serdecznie!
ola
Podejrzewam, że te plakaty wcale się na Warmii nie pojawiły, tylko w jakimś innym regionie - w końcu jak promocja, to promocja.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam ciepło.
Ten plakat to fotomontaż. Nie istnieje w ogóle ;)
W imieniu rybnickich bibliotekarzy chciałabym wytłumaczyć, że spotkanie z Leszkiem Milerem było imprezą zewnętrzną, na którą były wynajmowane odpłatnie pomieszczenia. PiMBP w Rybniku nie była organizatorem tej imprezy i nie miała wpływu na zawartość materiałów promocyjnych. Jednocześnie dziękuję za zwrócenie uwagi, będzie to dla nas doświadczenie, które wykorzystamy.
Pozdrawiam świątecznie,
Stanisława Adamek - PiMBP w Rybniku
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam serdecznie.
O nie, Leszek zwalił mnie z nóg :D Z takiej strony go nie znałam. Reklama bywa tak oryginalna, że uzyskuje zupełnie odwrotny efekt, ale może zrobić furorę. Nic się nie sprzeda, ale reklama staje się sławna.
Reklama hmmm... ujmująca ;) Pozdrawiam.
Prześlij komentarz