Kierownik jednej z gminnych bibliotek, który pełnił jednocześnie funkcję skarbnika w oddziale SBP, wystawiał - w imieniu Stowarzyszenia - fałszywe faktury na zakup książek, za które płaciła gmina. Dokonywał też fikcyjnych zakupów w nieistniejącej hurtowni książek, preparował dokumenty i w rozliczeniu wykorzystywał książki pozyskiwane w ramach darowizn. Pieniądze - około 200 tys. od 2004 r. - zatrzymywał dla siebie. O sprawie pisze portal NJ24.pl
Ten wpis ma etykiety bibliotekarz, pieniądze ale korciło mnie, by dodać kreatywność i bibliotekarz potrafi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz