Bohaterką książki "Błękitny dom nad jeziorem" Katarzyny Janus jest Antonina - trzydziestopięcioletnia bibliotekarka, pracująca "w małej osiedlowej bibliotece mieszczącej się w piwnicy jednego z mnóstwa niczym nieróżniących się między sobą bloków". Antonina mieszka z kotem Baltazarem w niewielkim mieszkaniu odziedziczonym po ciotecznej babce. Bohaterka bardzo lubi swoją pracę:
"Uwielbiała swój zawód, ale był on dla niej jednocześnie ucieczką od rzeczywistości. Od jej lęków, kompleksów, nieśmiałości. Pozwalał jej bujać w obłokach i prowadzić wspaniałe, ciekawe życie w alternatywnym świecie".
Do biblioteki nie zagląda wielu czytelników, dlatego Antonina "mogła do woli zagłębiać się w treść jej ukochanych powieści". Wprawdzie miała też "papierkową robotę", organizowała zajęcia dla dzieci i spotkania autorskie, ale "zawsze potrafiła z całego dnia pracy uszczknąć trochę czasu na czytanie".
 |
| K. Janus, Błękitny dom nad jeziorem, Poznań : Wydawnictwo Filia, 2020. kotek z pracowni ceramiki Gliniana Koniczynka |
Życie czytającej w pracy bibliotekarki zmienia się, gdy dostaje spadek i dziedziczy po ciotce dom na Mazurach (tak!) Przenosi się więc z Leszna, gdzie pracuje pod Ryn. W Rynie dostaje pracę w bibliotece - na pół etatu, ponieważ zamierza prowadzić w odziedziczonym domu pensjonat. Wkrótce dom zamienia się w oazę dla zagubionych. Antonia poznaje też bogatego i przystojnego rozwodnika...
"Błękitny dom nad jeziorem" na pewno przypadnie do gustu miłośnikom powieści obyczajowej z pozytywnym zakończeniem i tajemnicą w tle. Mnie trochę zmęczył styl, który momentami wydawał się zbyt pompatyczny. Historia Antoniny i innych bohaterów może być jednak wciągająca i urzekająca dla wielbicieli tego typu literatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz