18 paź 2009

Z cyklu Bibliotekarka po godzinach albo rozmowy przy śniadaniu...

Q: Wkurzają mnie te reklamy w Internecie...

E.: Tak... zrobiono badania i okazało się ze reklama internetowa jest najbardziej znienawidzona formą reklamy, dlatego trwają prace nad zamiana jej na reklamę behawioralną dostosowaną do indywidualnego użytkownika, jego psychologicznego profilu stworzonego na podstawie m.in. odwiedzanych stron.

Q.: Uhm... albo inaczej, jak się okaże, ze ktoś odwiedza tylko youporn i redtube, to będzie mu wyskakiwać reklama audiowizualna „O tak, nasza margaryna jest nie tylko smaczna i zdrowa, lecz gwarantuje również nieeeeesaaamowity poślizg! Użyj jej gdzie chcesz, bylebyś tylko ją kupił...”  

E.: Jasne...

Q.: No, co? Kreuję nowe prądy w marketingu...


Brak komentarzy: