20 paź 2012

najlepszy sposób oszczędzania

MG: No i muszę sobie buty kupić, takie bardziej eleganckie...
E: Na ślub?
MG: Jaki ślub?
E: No, na swój ;)
MG: Eekhm... To chyba jednak nie muszę ich kupować...

Z samochodem też działa ;)


2 komentarze:

artystyczny nieład pisze...

Ale się uśmiałam! Te samcze lęki ;)

Eva Scriba pisze...

Oj, jak bardzo typowe :D
Pozdrawiam ciepło.