Przeglądam dodatek do Gazety - Duży Format. I nagle mój wzrok zatrzymuje się na zdjęciu. I nie chce iść dalej. To zdjęcie robi na mnie ogromne wrażenie:
Basiu, dla mnie to zdjęcie jest porażające - strach w oczach kota, tuląca się do niego mała bezbronna małpka. Międzygatunkowe porozumienie w obliczu bliżej niezidentyfikowanego zagrożenia. Empatia, której często odmawiamy zwierzętom tylko dlatego że nie komunikują się w ten sam sposób, co my. Pozdrawiam ciepło.
Zdjęcie świetne, jednak ja widzę na nim nie tyle strach, co "matczyność", czyli skupienie, czujność, odpowiedzialność za tego, kogo tulę, czyli dziecko, a że to inny gatunek? Nieważne.
5 komentarzy:
Ale to słitaśne!
Basiu, dla mnie to zdjęcie jest porażające - strach w oczach kota, tuląca się do niego mała bezbronna małpka. Międzygatunkowe porozumienie w obliczu bliżej niezidentyfikowanego zagrożenia. Empatia, której często odmawiamy zwierzętom tylko dlatego że nie komunikują się w ten sam sposób, co my.
Pozdrawiam ciepło.
Lubię Twojego bloga, po prostu.
Zdjęcie świetne, jednak ja widzę na nim nie tyle strach, co "matczyność", czyli skupienie, czujność, odpowiedzialność za tego, kogo tulę, czyli dziecko, a że to inny gatunek? Nieważne.
Marynka, rzeczywiście! Masz rację!
Pozdrawiam ciepło i dziękuję wszystkim za komentarze.
Prześlij komentarz