"Gdybym na studiach wiedziała, na co zdadzą mi się w życiu szkoły, spędziłabym te pięć lat w lesie - wyszłoby na to samo"- mówi Anna Bartákova - mieszkanka małego, czeskiego miasteczka, tłumaczka, ale przede wszystkim zielarka, będąca blisko z tym, co żywe, spędzająca czas na łąkach i w lesie właśnie. Anna niechętnie opowiada o swojej przeszłości, o tym, co doprowadziło do tak rozpaczliwej samotności. Fakty z jej życia skapują rozmytymi kroplami i nakładają się na oniryczne wynurzenia, co utrudnia rozpoznanie co tu jest prawdą, a co zmyśleniem. Jasne w tej historii jest tylko, to że Anna kocha zioła, sensem jej życia wydaje się być ich zbieranie i cowtorkowe oddawanie do skupu. Zna miejsca, gdzie najlepiej zrywać wybujałe kwiaty lipy i gdzie ukrywa się przed ciekawskimi spojrzeniami dorodny skrzyp. Poznajemy ją w pewne słoneczne, rozprażone lato, którego aura kontrastuje z tym, co dzieje się w Annie - w jej duszy i ciele. A ciało wie. Na przekór głowie - skupionej na oddzielaniu nadających się do sprzedaży ziół od tych mniej wartościowych. Nawet zioła nie pomogą tu uciec od siebie, od przeszłości, od natrętnych myśli.
![]() |
A. Bolavá, W ciemność, z czeskiego przeł. A. Wróbel, Wrocław : Książkowe Klimaty, 2017. |
"W ciemność" to niepokojąca, momentami bardzo duszna i bolesna, opowieść o społecznym ostracyzmie i niedopasowaniu. To zderzenie współczesnego świata z nieprzeciętną wrażliwością bohaterki, przede wszystkim na naturę. Bliskość Anny z przyrodą, pokora wobec jej darów i umiłowanie dzikości budzą niechęć, nawet wśród ludzi, którzy kiedyś byli częścią świata bohaterki. Ta nietuzinkowa, ale i niełatwa opowieść o izolacji, pasji i szaleństwie jest napisana niezwykle sugestywnie. Wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz