Pokazywanie postów oznaczonych etykietą radio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą radio. Pokaż wszystkie posty

21 lut 2016

Bibliotekarka - kobieta wielofunkcyjna i interdyscyplinarna

Radiowa Jedynka wyemitowała niedawno program Jak zachęcić Polaków do czytania książek?, dotyczący akcji zachęcających do czytania. Omawiano najważniejsze kampania i próbowano zdefiniować czynniki odpowiedzialne za ich skuteczność. 
W dyskusji wzięli udział: Aleksandra Ptasznik (Wydawnictwo Otwarte), Grzegorz Gauden (Instytut Książki) oraz pisarka Sylwia Chutnik. 
Ta ostatnia, zasiadająca w jury konkursu im. Olgi Rok, zwróciła uwagę na rolę bibliotekarek, szczególnie w małych miejscowościach i była pod wrażeniem w jak wielu dziedzinach wspomagają one czytelników. Nazwała bibliotekarki kobietami wielofunkcyjnymi i interdyscyplinarnymi.  
Rozmowę bardzo trafnie podsumował Grzegorz Gauden, mówiąc o tym, że jeżeli nie damy ludziom bezpłatnego dostępu do książek (biblioteki, biblioteki i jeszcze raz biblioteki), to niepotrzebnie wydajemy pieniądze na promowanie czytelnictwa
Cała audycja tu>>>


11 gru 2013

Idą święta

Nie dla wszystkich czas świąt to okres radości i rodzinnego ciepła. DDA i osoby z innych dysfunkcyjnych rodzin kojarzą ten czas z napięciem i strachem. Ogromną nadzieją, że tym razem będzie inaczej i rozczarowaniem, żalem, że kończy się jak zwykle. Temu zagadnieniu poświęcona jest jedna z audycji Grażyny Dobroń Alkohol i święta? Lepsza skłócona rodzina niż żadna? Okołoświąteczne pytania niewygodne (tu). 
Zaproszeni goście mówią bardzo istotne rzeczy o budowaniu własnego, dorosłego życia wobec toksycznych więzi. W pamięć zapadły mi dwie rzeczy:

Jesteśmy odpowiedzialni tylko za te osoby, które świadomie zaprosiliśmy do swojego życia. 
Rodzice dali nam życie, ale nie jest ono ich własnością. 
To oczywiście zdania wyrwane z kontekstu. Warto, szczególnie teraz, wysłuchać całej audycji.  Może być przydatna też dla tych, którzy czują się przytłoczeni obowiązkiem spędzania tego czasu z rodziną (i związanym z tym kulturowo-społecznym naciskiem), której nie wybrali i w której zaszłości i brak komunikacji nie pozwalają na prawdziwie familijną atmosferę. 


15 mar 2013

Poranek

Budzę się. Widzę jak promienie słońca prześwitują przez żaluzje i kładą się na podłodze. Przeciągam się leniwie. Jeszcze bym się poprzytulała do tego, tam po drugiej stronie łóżka.  Ale nagle słyszę:

- Dziś piątek... Szybko! Włącz Trójkę... Mann!

I pomyśleć, że ja go do tych piątkowych audycji przyzwyczaiłam (MG. nie Manna). Żmija na własnej piersi wyhodowana to mało, istny grzechotnik!

[źródło]