11 sty 2010

Ludzie listy piszą...

Z Listów tygodnia Wysokich Obcasów:

"Jako tegoroczna maturzystka zajmuję się teraz pisaniem bibliografii na maturę z języka polskiego. W celu znalezienia potrzebnych mi książek udałam się dziś do biblioteki miejskiej. Nie liczyłam na to, że ktoś z miłą chęcią mi pomoże i wyjdę z torbą pełną książek, niestety nie myślałam też, że zrażę się do tego stopnia. Smród papierosów i przekleństwa, rzucane z ust szatniarzy z powodu choinki stojącej na ladzie, nie pozwolił mi nawet znaleźć odpowiedniego działu w którym miałam szukać. Nie sądziłam, że można stworzyć logiczne zdanie, składające się z samych przekleństw. Pani bibliotekarka nie pozwoliła mi przejrzeć spokojnie książek, ponieważ blokowałam kolejkę. Gdy chciałam założyć konto, ponieważ przenosiłam się z innej biblioteki, z niechęcią dała mi druczek do wypełnienia.

Wyszłam z książkami, których nie jestem do końca pewna, przerażona tym, że będę musiała tam wrócić chcąc je oddać. Przypominając sobie biblioteki zagraniczne pełne książek o których mogę tylko pomarzyć oznajmiłam rodzicom, że jednym z powodów, dla których chciałabym wyjechać za granicę, są takie właśnie miejsca i ludzie w nich pracujący."

List zatytułowany był, nie wiedzieć czemu, "Horror w bibliotece". Abstrahując od cechującej wiek autorki listu skłonności do przesady, myślę, że może choinka była wyjątkowo szkaradna? Szkoda, też że na wizerunek instytucji największy wpływ mają tu szatniarze. Emocje są zaraźliwe i jeśli ktoś na wstępie nastawia się źle, to nic dziwnego, że zwykły gest podania druczku dobiera jako niechętny.



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ten wpis jest tendencyjny :)))

Q (który zapomniał swojego hasła do logowania się ;)

Eva Scriba pisze...

Jestem w stanie zlokalizować Twoje okulary, piżamę,strój do treningu, a nawet przy odrobinie dobrej woli skarpetki, ale za cholerę nie mam pojęcia gdzie mogłeś zapisać hasło do logowania ;)))

Anonimowy pisze...

Uniwersalne hasło, które działa zawsze i wszedzie to -
6 gwiazdek ;))
pozdrawiam Was !
Fiolanda

Eva Scriba pisze...

No, przecież!! Dzięki za podpowiedź ;) Pozdrawiamy. :)