22 kwi 2010

Smoke City

After the rain comes sun,
After the sun comes rain again.




Dzień nadrabiania zaległości wpisowych. Nic na to nie poradzę, że KaRo mi tak wolno odpowiada i mam na to czas... ;)

2 komentarze:

agnieszka pisze...

no to nas rozpieszczasz :)a ja zaraz lecę do pracy,pozdrówka czy jak to sie tam pisze...

Eva Scriba pisze...

Spokoju w pracy, zatem. :) Pozdrawiam :)