19 paź 2011

...

Odwracam klosz lampy. Przez lato odwróconej, oświetlającej ciepłą smugą ścianę i sufit. Z klosza wypadają z cichym szelestem martwe ćmy. Myślę: jesień. Nie myślę: śmierć.

Brak komentarzy: