22 paź 2011

Zasłyszane (na konferencji)



Jedna z uczestniczek konferencji - zajmująca się zbiorami specjalnymi - opowiadała jak trafiła jej się okazja odkupienia nieznanych dotąd fotografii Jana Kasprowicza. Aby znaleźć sponsora na zakup tych zdjęć, postanowiła dać ogłoszenie do gazety, z nadzieją że jakiś się znajdzie. Tyle tylko, że dziennikarce coś się pomieszało i w gazecie pojawił się wywiad w którym rzeczona pasjonatka zbiorów specjalnych opowiada o odnalezieniu zdjęć... Jana Kazimierza. Dzień po ukazaniu się artykułu zadzwonił dyrektor placówki - pani cała w strachu, że teraz będzie musiała tłumaczyć się z błędu dziennikarki - i wykrzyczał do słuchawki, że zdjęcia chce kupić Polska Akademia Nauk...

Gdyby Państwo gdzieś natrafili, chętnie odkupię zdjęcia Kazimierza Wielkiego. Cena nie gra roli... ;))

Brak komentarzy: