… i życzenia oczywiście!
Kochani Bibliotekarze!
Życzę Wam (i sobie przy okazji) by kochali Was czytelnicy, dyrektorzy podnosili pensje, Wasi ulubieni pisarze wydawali coraz lepsze książki, a półki bibliotek i biblioteczek zapełniały się książkami i byśmy mogli powiedzieć Bibliotekarz – to brzmi dumnie!
A teraz bookiety ;)
9 komentarzy:
Dziękuję za życzenia i życzę również wszystkiego dobrego :)
Serdeczności :)
całusy dla ulubionej bibliotekarki :)
Dziękuję, dziękuję :D
Wszystkiego co najlepsze :)
Pozdrawiam ciepło.
Nie zakrawa to na lekkie marnotrawstwo książek i gazet?
Pewnie nie skoro święto przypada raz do roku, prawda?
Hmm... jeśli są to książki, które i tak miałyby zasilić skup z makulaturą, to dlaczego nie zrobić z nich czegoś co ucieszy oko? Książki marnują się wtedy, gdy nikt ich nie czyta.
Pozdrawiam
A ja jako ta od kupowania książek (w pracy też) życzyłabym sobie tańszych i bez VAT-u:) i większych rabatów od wydawców:)
Jak bibliotekarka oczywiście też, ale jako czytelniczka muszę oddać sprawiedliwość tanim księgarniom w których się zaopatruję :) Pozdrawiam ciepło.
Ale w taniej książce nie kupię np. powieści Świetlickiego, które koniecznie chcę mieć.
Co racja to racja. Na nowości trzeba polować :)
Prześlij komentarz