16 paź 2013

Collage

Płytę Baśnie zespołu Collage kocham miłością absolutną. W niej się cała ma dusza zawiera i jak już uwiera codzienności to odpływam w płytę. Marzę, tworzę w wyobraźni obrazy. Jest w niej jakaś niesamowita energia. Jakby ktoś dźwięki nagrane zaczarował. No i jak miłość do tej płyty się rozwinęła w rejony dla mnie zaskakujące, to wymarzyło mi się, że chciałabym usłyszeć zespół na żywo. No i musiałam tonę tych pragnień w kosmos posłać, bo dziś w radiowej Trójce usłyszałam, że zespół się reaktywował i koncerty owszem daje i nawet nową płytę nagra! Ha!

 Cały album do posłuchania tu. Od czasu 4:10 piosenka od której się wszystko zaczęło...


Brak komentarzy: