11 lis 2020

Kwiaty i bibliotekarka

Mam dziś dla Was przepiękną opowieść, która w środku listopadowej niepogody, przeniesie Was do pięknej Australii, pachnącej kwiatami. To zachwycająca, debiutancka powieść Holly Ringland "Wszystkie kwiaty Alice Hart". Powieść, która urzeka stylem i klimatem, z nietuzinkową bohaterką, która musi zmierzyć się z życiowymi przeciwnościami. 

H. Ringland, Wszystkie kwiaty Alice Hart, przeł. Ewa Penksyk-Kluczkowska, Warszawa : Wydawnictwo Marginesy, 2018.


Bohaterką tej opowieści jest Alice Hart, która nie miała łatwego startu w życie. Jej dzieciństwo naznaczone było wybuchami agresji ojca i cierpieniem matki. Alice odnajdywała wytchnienie w książkach. Najchętniej czytała mity i opowieści związane z ogniem. Pewnego dnia sama trafiła do biblioteki, gdzie poznała Sally - "młodą kobietę o gęstych włosach i szerokim uśmiechu". Bibliotekarka wyjaśniła Alice, że "biblioteki to miejsca przyjazne", gdzie "każdy jest mile widziany". Założyła dziewczynce kartę i pomogła wybrać książkę, bo Alice chciała zabrać do domu pół biblioteki. To spotkanie nie było ostatnim spotkaniem miłej bibliotekarki i młodej miłośniczki książek. Jednak ich drogi rozeszły się kiedy Alice straciła rodzinę. Wtedy przestała mówić i trafiła na farmę kwiatów prowadzoną przez jej babcię. Nauczyła się mowy kwiatów ("Mowa kwiatów stała się językiem, któremu najbardziej ufała") i poznała rodzinne tajemnice. Kiedy dorósłszy postanowiła żyć na własną rękę, bolesna przeszłość wróciła do niej z zaskakującą siłą. Czytelnik towarzyszy Alice w niełatwych wyborach, przeżywa z nią całą gamę emocji, odkrywa z narastającym napięciem historie z przeszłości. 

"Wszystkie kwiaty Alice Hart" to magiczna i jednocześnie poruszająca opowieść o kobiecej sile. O tym, że nawet jeśli przeszłość jest trudnym bagażem, to zawsze znajdzie się w nim coś cennego, co warto nieść przez życie. To też historia o odnajdywaniu siebie, wolności i zaczynaniu od nowa. Czytając miałam odczucie, że to powieść napisana prosto z serca. To książka z gatunku tych, które czyta się powoli z obawy, że zbyt szybko się skończą a po przeczytaniu szuka się podobnej opowieści, pozostając w niedosycie. Wyjątkowy debiut. 




Brak komentarzy: