8 sty 2010

Z poczty...

E. pisze, w nawiązaniu do posta o Nirvanie, że gitarzysta Rolling Stones ma od kokainy sztuczną przegrodę nosową i dalej - że lepsza sztuczna przegroda nosowa niż grzybica stóp od domowych kapci. ;))) I love E. :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

cudne :D ... chyba też lovam E. ;)
Fiolanda

Eva Scriba pisze...

Trudno E. nie lovać. Ucieszy się, że powiększyło mu się grono fanek ;)
Pozdrawiam. :))