19 gru 2021

Książka - lekarstwo na wszystko

 Basia Musiał - bohaterka książki "Gwiazdka z brokatem" - ma za sobą trudne chwile. Udaje jej się wbrew przeciwnościom losu spełnić swoje marzenie i otworzyć sklep papierniczy. W wyniku niespodziewanego splotu okoliczności Basia wpada na emerytowaną bibliotekarkę - Marię Podolską. Pani Maria była kiedyś dla Basi bardzo ważną osobą - "drogowskazem i wsparciem" w trudnym dla dziewczyny czasie. Biblioteka zaś, ta "tętniąca życiem przestrzeń stała się jej drugim domem".

 Pani Maria, w odczuciu Basi osoba od której biło niezwykłe ciepło, "nie była stereotypową bibliotekarką, surową, starą panną, w niemodnych butach, szarym kostiumie, z palcem na ustach, wysuszoną i niesympatyczną. Wręcz przeciwnie. Wszystkich wokół zarażała pasją czytania (...). Traktowała książki jak lekarstwo na każdą bolączkę". 

Spotkanie po latach zmieni życie każdej z kobiet, a najbardziej przewidywalne dotąd życie głównej bohaterki...

A. Szczęsna, Gwiazdka z brokatem, Białystok : Wydawnictwo Kobiece, 2021.

Napiszę Wam wprost - nie polubiłam głównej bohaterki tej powieści. Wydała mi się jakaś taka pretensjonalna i mimo życiowych dokonań i doświadczeń rozkapryszona jak mała dziewczynka. Z tego względu trudno mi było jakoś się wczuć w klimat tej powieści. Zresztą tej przysłowiowej magii świąt jest tu jak na lekarstwo. Mam wrażenie, że początkowo fabuła skupia się głównie na tym, że bohaterka wstała i otworzyła sklep. I tak dzień po dniu - bo rozdziały powieści to jednocześnie kolejne grudniowe i styczniowe dni. W międzyczasie sięgnęłam po książkę "A gdyby tak ze świata zniknęły koty", którą wręcz pochłonęłam, by z żalem wrócić do "Gwiazdki z brokatem", która mi się dłużyła. Okładka zapowiada ciepłą powieść, w sam raz na czas przedświątecznego oczekiwania, ale - chyba właśnie przez postać głównej bohaterki - tego ciepła tam nie znalazłam. 

Brak komentarzy: