2 lut 2011

Spod prasy


W dzisiejszej Gazecie ciekawy artykuł na temat okładek książek - dlaczego na wydanych w Polsce okładkach wciąż muszą pojawiać się duże zdjęcia i dlaczego wydawcy boją się koloru brązowego. Jest także o okładce hitu Stiega Larssona, która w Stanach stała się hitem, a w Polsce została zastąpiona sztampową w stylu oprawą. I o tym jak się zmienia estetyka obwolut. Przy okazji trochę o grafikach tworzących okładki. I tak np. serię 50 na 50 wydawnictwa Znak zaprojektował Kuba Sowiński z firmy Biuro Szeryfy. Na ich stronie można zobaczyć zaprojektowane okładki książek. Najbardziej podobają mi się te do słowników. Ponadto niesamowite plakaty. A ponieważ ogłoszono już hasło na Tydzień Bibliotek i za niedługo zaczną spływać plakaty-koszmarki mające imprezę promować, to mam taką sugestię (bo o zaprojektowaniu plakatu przez wspomnianą firmę nie śmiem nawet marzyć), by potencjalni twórcy zaczerpnęli nieco inspiracji.

Brak komentarzy: