27 cze 2011

Kinoman


"Przypomniało mi to o filmie, który widziałem w zeszłym miesiącu nad jeziorem Pontchartrain. (...) Film opowiadał o człowieku, który utracił pamięć w wypadku i wskutek tego stracił wszystko: rodzinę, przyjaciół, pieniądze. Samotny znalazł się w obcym mieście. Musiał zacząć od zera, szukać mieszkania, pracy, dziewczyny. Utrata wszystkiego była tragedią i wydawało się, że bohater filmu bardzo cierpi. Z drugiej strony sytuacja nie była przecież taka zła. Błyskawicznie znalazł nowe lokum, łódź mieszkalną na rzece i bardzo ładną dziewczynę, miejscową bibliotekarkę."


2 komentarze:

Unknown pisze...

Oglądałem ten film, całkiem niezły:)

Eva Scriba pisze...

Poproszę o tytuł - nie znalazłam tego filmu :(