Od pewnego czasu zauważam pewną rozprzestrzeniającą się modę - jak dotąd niezrozumiałą - na doczepianie do torebek i plecaczków kity - takiej lisiej w formie, w kolorach przeróżnych. I tak się zastanawiałam, widząc ten wątpliwej elegancji dodatek wystający z różnych torebek, czemu często ładne rzeczy są nim oszpecane? Teraz już wiem! To jest sygnał seksualnej otwartości i wyzwolenia! Gotowości na eksperymenty! A jednocześnie wyraz chęci zespolenia z naturą! Bo kita ta ma szerokie zastosowanie, co ilustruje poniższy obrazek:
Absolutny must have w tym sezonie!
7 komentarzy:
A jeszcze niedawno dziewczyny sobie przypinały do torebek mini maskotki. To juz jest passe?
czy to,czy to się wkłada w...
o matko!!!!!!!!!
mam atak śmiechu
zaraz się posikam!!!!!!!!!!!!!!!!!
Też to zauważyłam! Wielki toto, w tłumie tramwajowym zdecydowanie przeszkadza. Dzięki Ci za wyjaśnienia :P
Hm, to w zasadzie jest taka maskotka. Wielka. Tak, właśnie tam się wsadza... ;)
Pozdrawiam ciepło.
No rzeczywiście szał. A cena(39)za ta kita jenota jest w jenach? bo nie wiem czy mnie stać...;)
rozumiem że to takie zaproszenie? "choć malenki, zajrzyj pod mą kitkę.."?
:D Pewnie tak, Kefasie :)))
Prześlij komentarz