MG: Kupię sobie Diablo III, ok?
E: Nie kupisz, bo nigdzie nie ma...
MG:No, ale jak będzie to kupię...
E:No, ok ale ja wtedy chcę kota...
MG: Skarbusiu, nie możesz mieć kota... Bo kot będzie dla nas obojga uciążliwy...
E: Jasne, a Twoja gra nie...
Leżę. Odpoczywam. Siedzi przy komputerze. Nie zwracam na niego uwagi. No to lezie.
E: Gdzie się kładziesz, nie tu... Chodź z boku!
MG: Sama jesteś zbokiem...
<no, trochę jestem ;) >
2 komentarze:
Ehh lubię te Wasze rozmowy!:)
Dziękuję :)Czasem w zachwycie krzyczę: MG. dla wszystkich! No, ale chyba nie chciałabym się jednak dzielić :) Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz