31 paź 2012

Halloween


I jeszcze nuta na dziś. Ghost Depeche Mode:

4 komentarze:

agnieszka pisze...

:D chyba się zaczerwieniłam

Anonimowy pisze...

Może czas zmienić tytuł bloga na Rubaszna Mariolka czy jakoś w ten deseń - będzie mniej myląco. Ta dziunia na zdjęciu wejściowym z książką i tak niewiele widzi w swych ciemnych okularkach. Zawsze myślałam, że synonim erotyczny to inteligentny, a tu proszę. Jak Pani napisze książkę w prezentowanym tu stylu, to - w naszym pszenno-buraczanym kraju - sukces murowany: te wszystkie "jestem zbokiem" i "lody w waflu", cudo. Pozdrawiam
Zośka

Eva Scriba pisze...

Tak się składa, że ta dziunia to ja we własnej osobie. Więcej dystansu życzę i proszę wyładowywać swoje frustracje w innym miejscu i po prostu więcej tu nie zaglądać.

Anonimowy pisze...

Pani Zosiu, przychylam się do życzenia i prośby autorki bloga.
Pozdrawiam.