29 lis 2012

Księgarnia

Przeczesując zasoby Internetu natknęłam się na taką oto księgarnię:



Ni pies, ni wydra. No, chyba że dla rolników, którzy w wolnej od zbiorów i zasiewów chwili uwielbiają podróże z dobrą powieścią w ręku.

Brak komentarzy: