Wczorajsza okazja do świętowania wpłynęła znacząco na poranną frekwencję w mojej bibliotece. Wizja porannego wstawania na dyżur po nieprzespanej i spędzonej na tańcach dzikich nocy skutecznie odstraszyła z kolei mnie od imprezowania. Jest jednak ktoś, kto nie musi rano wstawać i może przespać cały dzień... Zresztą zobaczcie sami:
2 komentarze:
a ja nie na temat :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485960628110479&set=a.485960541443821.113805.459868627386346&type=1&theater
Czadowe! Dziękuję :D
Pozdrawiam ciepło.
Prześlij komentarz