13 lut 2013

Zażyj książkę!

[źródło]
Męczy Cię zimowa depresja? Dopadają Cię ataki paniki? Lekarz przepisze Ci odpowiednią książkę!
Oczywiście nie w Polsce a w Wielkiej Brytanii w ramach programu Books on Prescription (Książki na receptę). Wcześniej już kilka regionów tego kraju brało udział w tym programie rekomendującym czytanie jako sposób na odzyskanie życiowej równowagi. Podręczniki samopomocy wybrała fundacja Reading Agency. Zalecane tytuły mają  trafić do bibliotek i tam być udostępniane. Jeśli danej książki akurat nie ma, biblioteka za darmo sprowadzi ją z innej, a okres wypożyczenia takiej pozycji to cztery tygodnie.




W Polsce ta akcja mogłaby mieć powodzenie. Już to sobie wyobrażam - wizyta (wyczekana, bo przecież najbliższy wolny termin za pół roku) u państwowego lekarza i człowiek słyszy: Niech Pani sobie książkę przeczyta... Następny!  

4 komentarze:

Izabelka pisze...

taaa... a za jakiś czas listy refundowane; na ryczałt, pełnopłatne, kontrolowane przez NFZ; sanatoria pod klepsydrą i czarodziejskie góry ;)

Eva Scriba pisze...

... i Zima Muminków ;) Pozdrawiam ciepło. :)

Veni pisze...

Chciałam właśnie pytać, co też NFZ będzie refundował, a Wy już tu macie listę :D No doskonale, chyba już mi lepiej. Bez czytania ;)

Jael pisze...

Ale jest to słuszna metoda. Powiem Ci że sama sobie serwuję takie leczenie i to działa ;)