5 lis 2014

Czy to już biblioteka?

Bookcrossingowy punkt na Ursynowie - piękny jak widać - został szumnie nazwany biblioteką. A gdzie bibliotekarz, chciałoby się zapytać...
Więcej w artykule tu.

fot. Aneta Kulesza za Wyborcza.pl

3 komentarze:

Basia Pelc pisze...

Wygląda genialnie, ale to tylko bookcrosingowy punkt z książkami.

Agussiek pisze...

Nie wyświetlił mi się cały artykuł bo nie mam abonamentu. Ale z tego, co udało mi się przeczytać wynika, że to sensowna inicjatywa.
Jeśli dzięki temu więcej ludzi zacznie czytać, będzie czytać więcej i/lub naucz się szanować publiczne regały, to niech to zwą biblioteką.
Czy nie?

Irena pisze...

widocznie ten ktoś od nazwy nigdy nie był w bibliotece