Wydała już trzecią pod jakże zachęcającym tytułem Perfekcyjny rok z Perfekcyjną Panią Domu. Zapytana o to, co ją skłoniło do napisania kolejnej książki (kasa, a cóż innego?) odpowiada:
Pani głęboko współczuję, a zainteresowanych wydawniczymi planami odsyłam do wywiadu (tu).To, że zarówno kiedyś byłam, jak zresztą do dziś sama jestem czytelniczką takich książek. W czasach, w których pracowałam w domu, to tego typu pozycje naprawdę były jednymi z moich ulubionych.
1 komentarz:
Też jej współczuję ;-)
Prześlij komentarz