26 lis 2009

Fify

E.: Ząb mądrości mi wyrasta...
Q.: Chyba ucieka...


Q.: ...no ale wiesz, on może pochwalić się bardzo wysoką pensją...
E. (mając na myśli siebie): A Ty za to możesz pochwalić się piękną, mądrą i młodą kobietą!
Q.: Ale ja nie mam kochanki...

Wrrr.... ;)

Czytelnik: Proszę mi przedłużyć wszystko...
E.: Przedłużę to, co jest w mojej mocy...

4 komentarze:

b.berry pisze...

Tak się zastanawiam, droga Kuleżanko, czemuż, ach czemuż tak anemicznie komentujemy Cię??? Niniejszym ośmielam się, choć jeszcze nieśmiało...
Z tym przedłużaniem to same problemy, no...

Eva Scriba pisze...

Mniemam, iż czyta mnie wąskie grono i niniejszym tym wszystkim, którym się chce (ekhm...) bardzo dziękuję :)
A tak na przyszłość- śmielej! :)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

:)Chyba wszystkiego się nie da Didi :) Choćbyś nie wiem jak dobą była bibliotekarką :)

Eva Scriba pisze...

Czy to się MMS odezwał? Uważaj, bo Cię na dworcu zostawię... ;P