15 kwi 2012

szach mat

E: To gdzie się umówiliście na te szachy?
MG: Nie wiem... Kuba ma mi wysłać sms z adresem...
E: Uhm.. Rozumiem, wielka tajemnica... Miejsce i hasło... Fidelio...
MG:?
E: Fidelio... Pamiętasz film Oczy szeroko zamknięte i ten klub gdzie poszedł główny bohater? To tam hasłem wstępu było właśnie Fidelio...
MG: A pamiętam, pamiętam... No, poszedł bym sobie do takiego klubu...
E: Nie, no oczywiście możesz, Skarbie, możesz ale potem...
MG: Drzwi szeroko zamknięte?
E: No, właśnie :)

5 komentarzy:

bibliotekareczka pisze...

No! Przynajmniej wie, jakie konsekwencje go czekają;-) Inteligentny z niego facet:-) Pozdrawiam!

Eva Scriba pisze...

Nom i do tego przystojny ;)
Pozdrawiam ciepło. :)

papryczka pisze...

ładne, ładne:)

Irena pisze...

mogą być jeszcze, jako hasło, najlepsze kasztany są na placu...

Eva Scriba pisze...

Albo żyrafy wchodzą do szafy ;) Pozdrawiam