8 lis 2012

Mistrz słowa

Wprawdzie Mistrz słowa  to taka gra polegająca na jak najszybszym ułożeniu słów z liter znajdujących się na wyrzuconych kostkach, to jednak nie o uproszczonej wersji Scrabble tu mowa. Mistrzem słowa tygodnia zostaje piłkarz Lecha Poznań - Aleksandar Tonew za niezwykle pełne, szczegółowe, obszerne odpowiedzi na pytania dziennikarza:
-Byłeś ostatnio zasadzany na ławce rezerwowych. Jak znosiłeś ten czas? Czy to był dla ciebie problem?
- Jest mi obojętnie, gdzie zacznę mecz.

- Jakie są, według ciebie, mocne i słaby strony Widzewa Łódź?
- Nic nie wiem o mocnych i słabych stronach Widzewa Łódź.

- Grywasz niekiedy na lewym, niekiedy na prawym skrzydle. Na którym czujesz się lepiej?
- Jest mi to obojętne, na którym gram.

-Jak czujesz się fizycznie i psychicznie w zespole? Jaką widzisz przyszłość?
- Czuję się dobrze. Co będzie w przyszłości, nie wiem.

- Który z piłkarzy Lecha jest ci najbliższy? Z którym się przyjaźnisz, spędzasz czas?
- Ze wszystkimi mam dobry kontakt na boisku i poza nim.

- Masz opinię gracza, który ma wielką szybkość i dynamikę, ale kłopoty z grą zespołową i celnością podań. Co myślisz o takich opiniach?
- Nie odpowiem na to pytanie.

Rozbawiło mnie to, ale z drugiej strony piłkarz ma kopać piłkę a nie gadać o niej. Strzelać gole, a nie trafne porównania. I jeszcze nuta - z dedykacją:



 

Brak komentarzy: