18 sie 2011

Na ucho

Kiedyś często zaczynałyśmy z Sis. dzień od tej piosenki. Nierzadko towarzyszyły jej radosne podrygi, nastrajające - mimo smutnego tekstu - pozytywnie na cały dzień :)



2 komentarze:

the_book pisze...

W klimacie bardzo podobny o "Żywiołaka" :)

agnieszka pisze...

a mi 1000 lat temu mama to śpiewała
http://www.youtube.com/watch?v=Vk7QCdyeoZk&feature=related