7 kwi 2020

Lab Girl

"Lab Girl" to biograficzna opowieść Hope Jahren - amerykańskiej biolożki. Opowieść niezwykła i przejmująca, obejmująca refleksje z dwudziestu lat życia badaczki. 

Jahren H., Lab girl : opowieść o kobiecie naukowcu, drzewach i miłości, Białystok :Wydawnictwo Kobiece, 2017. 

Jej dzieciństwo nie należało do udanych i jak pisze "dużo w nim było chłodu i ciemności". Pociechę znajdowała w laboratorium ojca, a potem w swoim o którym pisze:
"Moje laboratorium to miejsce, w którym moje poczucie winy z powodu niezrobienia czegoś jest zdławione przez wszystkie te rzeczy, które w nim robię. Niedzwonienie do rodziców, nieumyte naczynia, nieogolone nogi - wszystko to blednie w porównaniu ze wspaniałym dokonaniem, nad którym właśnie pracuję. Moje laboratorium to miejsce, gdzie mogę być dzieckiem, którym wciąż jestem. To miejsce, w którym mogę bawić się z najlepszym przyjacielem. Tu mogę się śmiać i zachowywać zabawnie (...). Wszystkie te dezorientujące sprawy i sprawki, jakie niesie ze sobą dorosłość - zeznania podatkowe, ubezpieczenie samochodu, badania cytologiczne - żadna z nich nie ma znaczenia, kiedy jestem w swoim laboratorium". 
Introwertyczna, zmagająca się z chorobą - nie miała łatwego startu w dorosłe życie:
"Mam już serdecznie dość tej rany, która nie chce się zabliźnić. Mam dość tego, że moje dziecinne serce myli zwykłą kobiecą uprzejmość ze szlakiem z okruszków chleba wiodącym do matczynej miłości czy babcinej troski. Mam dość tego tępego, sierocego bólu który co prawda dawno już stracił zdolność do ataku z zaskoczenia, ale wciąż co sezon zbiera swoje żniwo cierpienia". 
Zamiłowanie do świata nauki i ogromna pracowitość pomagają jej przetrwać, choć to też nie jest łatwa droga. Hope opisuje kulisy pracy kobiety-naukowca, powstawanie kolejnych swoich laboratoriów i ostracyzm typowo męskiego środowiska.  Przede wszystkim jednak z prawdziwą pasją i w przystępny sposób opowiada o drzewach i roślinach, które bada. "Lab Girl" jest też pięknie napisaną książką o sile przyjaźni, uleczającej sile miłości i macierzyństwa - opisanego jako niełatwe doświadczenie. Jest to też inspirująca i wzruszająca opowieść o doświadczaniu i celebrowaniu życia. 

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.