Poznajcie Imogenę Watts - bohaterkę opowieści "Przeklęte drzewo". Dziewczynka przenosi się wraz z rodzicami do nowego domu. Domu, który długo stał niezamieszkany z racji pewnej legendy. Rosnące na tyłach domu, rozłożyste i sękate drzewo morwowe jest przeklęte przez mieszkańców wioski. Uważają, że przyczyniło się do zaginięcia dwóch dziewcząt, tuż przed ich jedenastymi urodzinami. Rodzina Immy nie zważając na złą sławę miejsca wprowadza się do Lawendowego Domu. Ich decyzja nie spotyka się ze zrozumieniem mieszkańców. Immy rozpoczynając naukę w nowej szkole spotyka się z odrzuceniem ze strony rówieśników.
![]() |
A. Rushby, Przeklęte drzewo, Warszawa : Zielona Sowa, 2019. |
Wytchnienie znajduje w szkolnej bibliotece. Traktuje ją jako miejsce gdzie może się schować i spędza tam czas każdego dnia. Biblioteką kieruje pani Garland - pomocna i przyjazna bibliotekarka, która prowadzi też klub działkowy przy szkole. Immy próbuje dowiedzieć się od niej czegoś więcej na temat miejscowej legendy. Wyrusza też do miejskiej biblioteki w Cambridge. Bibliotekarka - Susan Marsh - przygotowuje artykuły z lokalnych gazet na temat zaginięcia dziewczynek i albumy zwierające stare fotografie wsi. Immy udaje się rozwiązać zagadkę starego drzewa i zmienić mieszkańców wsi...
"Przeklęte drzewo" to utrzymana w baśniowej konwencji, momentami mroczna opowieść, o wyobcowaniu, a także sile i wpływie lęku, rozrastającego się w małej społeczności niczym korzenie drzewa. To też opowieść o tym jak jeden z filarów rodziny załamuje się niczym słabe drzewo pod wpływem wiatru (z dużym wyczuciem zarysowany jest tu wątek depresji ojca Imogen). Ta wciągająca powieść australijskiej pisarki jest również dobrym punktem wyjścia do refleksji nad współistnieniem człowieka z naturą.
"Przeklęte drzewo" to utrzymana w baśniowej konwencji, momentami mroczna opowieść, o wyobcowaniu, a także sile i wpływie lęku, rozrastającego się w małej społeczności niczym korzenie drzewa. To też opowieść o tym jak jeden z filarów rodziny załamuje się niczym słabe drzewo pod wpływem wiatru (z dużym wyczuciem zarysowany jest tu wątek depresji ojca Imogen). Ta wciągająca powieść australijskiej pisarki jest również dobrym punktem wyjścia do refleksji nad współistnieniem człowieka z naturą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz